piątek, 1 grudnia 2017

0059. Zapomniane zabawki. Zaskocz swoje dzieci!


Zastanawiasz się co kupić swojemu maleństwu na Mikołajki/święta? Zrobiłam za Ciebie robotę! Mam dla Ciebie kilka ciekawych propozycji zabawek, które już nie królują.


WAŃKA WSTAŃKA


Pamiętacie ją? My nie tak dawno przypomnieliśmy sobie z rodziną o tej zabawce :) Od razu ją kupiliśmy. Uwierzcie mi, moja córka uwielbia się nią bawić! Choć ma dopiero 8 miesięcy :) 

MATRIOSZKA



Ją na pewno musicie pamiętać! Ta zabawka również sprawi wiele frajdy dzieciakom :)

ZUZIA


Zuzia lalka nie duża i na dodatek cała ze szmatek.... :) 
Zuzia jest nr 1 u mojego maleństwa :) BARDZO fajna przytulanka i towarzyszka! A zwłaszcza taka, ktora ma funkcję śpiewania i mówienia! 

BĄCZEK

Najfajniejsze są te ze światłami :) zwracają uwagę dzieciaków :) 

KAUCZUKOWE PIŁECZKI



przyznać się kto ich nie miał :))) ?


I jak? Odswiezylam Wam pamięć? :)
Share:

12 komentarzy:

  1. A wiesz że ja wańki wstańki nigdy nie miałam?!! Czas to nadrobić!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Sama sie nia bawię częściej niz moja córka hahHaha:)

      Usuń
  2. Bączek! Uwielbiałam tą zabawkę. Miałam ich chyba ze trzy i zawsze dużą radość mi sprawiały.. nie wiem dlaczego :D
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  3. Kauczukowe piłeczki do dziś są znajdowane u mnie w domu :D Ciągle je gubiłam i kupowałam kolejne :P

    OdpowiedzUsuń
  4. kauczukowe piłeczki są najlepsze ! Często znajduję jakieś strae, zakurzone gdzieś pod szafkami-fajne wspomnienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jaa kauczukowe piłeczki :) ile z tym było zabawy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie taką sama wańke wstańkę moja Basia rozwaliła gdy miała kilka miesięcy...to było 6 lat temu;) a Wańka wstańka należała do mojej teściowej (przywiozła sobie ją z Rosji z wycieczki)...a tu przyszła kilkumiesięczna wnuczka i jednym szybkim ruchem zrzuciła ją ze stołu;)A tak na serio to nadal myślę, część prezentów już mam, a jeszcze część została do kupienia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo naprawdę? Masakra! Mała Lobuziara ! Hahaha :*

      Usuń
  7. Ja miałam milion kauczukowych piłeczek!!! Tak sobie teraz myślę, gdzie ja je posiałam, nie wiem:-]

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś miałam Matrioszki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Matrioszki jakiś czas temu znalazłam w piwnicy i wylądowały u mnie na regale z książkami :D

    OdpowiedzUsuń